Skomplikowane przepisy, brak promocji, ale przede wszystkim brak zainteresowania ze strony działaczy sprawia, że z roku na rok na tory wyjeżdża coraz mniej zawodników.
Moja przygoda z wyścigami jednośladów zaczęła się w roku 2007. Za sprawką córki zacząłem wyjeżdżać na wyścigi skuterów .W tamtych latach 2007 -2008 na torach pojawiało się od 10 do 20 zawodników. Dzisiaj mając na myśli zamknięty sezon 2010 jest ich w porywach 7 -8 w klasie. A wszystko za sprawą ”Unii Europejskiej ”a raczej tzw. dostosowywania naszych przepisów do unijnych (czytaj: widzi misie, naciągactwo i lenistwo naszych działaczy i urzędników).
Podczas gdy w Czechach, Niemczech ta dyscyplina rozwija się z roku na rok, a zawodnicy tych krajów odnoszą sukcesy w Mistrzostwach Świata, u nas mimo zaangażowania kilku zapaleńców jak Jerzy Mieloch -senior, Darek Beszterda, Grzegorz Karczewski, czy w końcu moja skromna osoba, ta dyscyplina zmierza z bólem serca ku upadkowi.
Wyścigi skuterów wychowały wielu wspaniałych zawodników takich jak:
Jakub Wróblewski – wicemistrz Polski w Superstock 600,
Natalia Florek – 5 miejsce w Rookie 600, jedna z niewielu dziewczyn, które ścigają się z facetami,
Wojtek Jakubowski – 2 miejsce PP supermoto
Swoich sił w tej bardzo widowiskowej dyscyplinie – jako gwiazdy próbowali tacy zawodnicy jak
Marek Szkopek – wicemistrz Polski w kl. superstock 600 -2009 r
Sebastian Zieliński – Mistrz Polski w kl. superstock 600 -2010 r
Mateusz Korobacz – 2 wice mistrz Polski w kl. superstock 600 -2010 r
Niestety wszelkie działania mające na celu wypromowanie tej dyscypliny są organizowane przez
zespoły, samych zawodników i za ich prywatne pieniądze. Kluby i PZM wolą wydawać pieniądze na popołudniową kawkę dla emerytów lub zloty działaczy. Setki plakatów promujących Zlot właścicieli Porsche plus reklama w radio i ani jednego o Pucharze Polski wyścigów skuterów.
Zaniedbane tory kartingowe -w skrajnych wypadkach nie mają nawet wody i prądu, ale za to działacze mają wspaniałe biura…
No cóż ale dosyć narzekania.
W sezonie 2010 polski zawodnik został mistrzem Niemiec, sezon 2011 zapowiada się bardzo ciekawie niestety na torach Niemiec i Czech. Zespół Mieloch Racing Team po raz kolejny będzie walczyć o mistrzostwo Niemiec, TNTuning Team wystartuje w mistrzostwach Czech, a…
na naszych torach można posadzić kwiatki albo zrobić Rock in Rio.