Dodano 7 miesięcy temu

Harley Davidson Low Rider ST 2023

(1 opinia)

Zachwycony poprzednimi modelami czyli Electrą i Breakautem wracamy niestety do normalności więc prezentujemy kolejny tegoroczny model Harleya.

Zastanawia mnie jedno Low Rider od strony technicznej, niemalże to samo co Breakaut, proponuje jednak zupełnie co innego. Zacznijmy może od podstawowych parametrów, które są bardzo zbliżone, więc mamy 1923 cm, 105 KM i 168 Nm co oczywiście sprawia, że motocykl daje dużo możliwości. Trzeba od razu wspomnieć o skrzyni biegów, która jest trochę inaczej zestopniowana i pracuje znacznie łagodniej niż wspominanie wcześniej modele.

HD Low Rider ST wyposażony jest w tym przypadku w dwie tarcze hamulcowe z przodu i jedną z tyłu, oczywiście ABS i system Kontroli Trakcji, który można dezaktywować. Działanie układu hamulcowego jest poprawne, a systemy całe szczęście nie są nadwrażliwe.

Patrząc na Low Ridera od razu wiemy, że mamy do czynienia z Harleyem. W tej wersji ma jednak mocno stonowaną kolorystykę, a brak dużej ilości chromu sprzyja  dbaniu o czystość. Prezentowana wersja posiada przednią niewielką owiewkę z okrągłą nieruchomą lampą. Wszystko jest spójne z linią motocykla do czasu ujrzenia widoku z pozycji już siedzącej na Harlayu. Widok metalowego stelaża i marnych plastików z trzema dziurami do mnie osobiście nie przemawia. Jednak to czy Nam się podoba nie ma większego znaczenia, ważne by w wasze gusta się wkomponował, tylko prośba oceniajcie nie tylko po fotach ale i na żywo.

Trzeba by pojeździć Low Riderem ST i tu trzeba powoli odwołać się do pierwszych zdań tekstu. Motocykl dzięki zastosowaniu węższej opony znacznie przyjemniej składa się w zakręty, jest pewny i lekki w prowadzeniu. Siadając na Low Ridera wygląda, że powinno być dobrze, do czasu aż ruszymy. Umiejscowienie podnóżków jest tak niefortunne, że ja przy 170cm wzrostu jestem za wysoki na ten motocykl i mam wrażenie jak bym poruszał się w pozycji embrionalnej. Dodatkowo przy tym ustawianiu i kątach ułożenia nóg strasznie niewygodnie zmienia się biegi czy hamuje. Kolejną sprawą jest pozycja na siedzisku, uda ustawione wysoko powodują, że zjeżdżamy w dół siedziska, więc po kilkudziesięciu kilometrach możemy odczuwać dyskomfort dla kręgosłupa i części ciała na której siedzimy.

Przejechałem się na zakończenie sezonu Youngtimer Warsaw, wiązało się to z jazdą po Warszawie. Jedna sprawa to ciągłe zrzucanie nóg z podnóżek i  z powrotem  strasznie irytujące, ale co gorsza było dość ciepło, a nawet krótkie zatrzymanie się w korkach powodowało, że od pasa w dół odczuwaliśmy nieprzyjemne nagrzewanie, wręcz gotowanie. Nie wiem co tam się wydarzyło, ale naprawdę trudno wysiedzieć. W trakcie jazdy słyszymy nieprzyjemny dla ucha (metaliczno-basowy) dźwięk wydobywający się najprawdopodobniej z układu wydechowego. Przepraszam fanów marki jednak Ja osobiście nie zaznałem odrobiny przyjemności z jazdy tym modelem Harleya.

Trzeba więc sobie zadać pytanie dla kogo jest przeznaczony motocykl. Nie udało mi się znaleźć odpowiedzi, choć najszybciej widział bym tu drobnej budowy kobietę. W komentarzach zawsze możecie się podzielić waszą opinią, która zapewne będzie pomocna w wyborze tego modelu. Wiem, że Harley proponuje mnóstwo akcesoriów do każdego modelu. Testujemy jednak wersję seryjną, a nie możliwości modyfikacji.

Harlay Davidson posiada na tyle dużą gamę modeli, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Plusy

+ dobre prowadzenie

+ niskie spalanie

+ duża możliwość modyfikacji

Minusy

– umiarkowany komfort podróżowania

– dźwięk seryjnego wydechu

Zobacz opinię Pawła na temat Low Rider ST



Podziel się z innymi

Dodaj komentarz