Czy jest to jednak quad idealny, zapewne Nie jednak z całą pewnością uniwersalny, który będzie cieszył użytkownika w trakcie pokonywania ciężkiego błotnego terenu, szybkich przejazdów szutrowych czy turystycznych wycieczkach we dwoje. Do pełni szczęścia warto podkreślić ważny aspekt, czyli awaryjność. Na wstępie zaznaczę, że mój Stels był kupiony i serwisowany w tym samym punkcie i wszystko było robione z godnie z zaleceniami producenta. Jak wiecie takie działania niezależnie od marki mają duży wpływ na spokojne użytkowanie. A wiec czy wystąpiły jakieś awarie: Tak, kabelek zasilający liczniki został wymieniony. Jeśli oczekujecie na więcej, niestety w tym przypadku muszę Was zmartwić. Jedno co mogę dodać to, ze fabryczne klocki hamulcowe zużywają się Doś szybko warto zastosować tu zamienniki. Quadem pokonałem 3500km i poza sprawami serwisowymi nie miałem żadnych problemów. Przeglądy poza tymi początkowymi są zalecane co 1200 km a ich koszt oscyluje około 1000 zł. Ceny części eksploatacyjnych zbliżone są do Yamahy, Suzuki czy Cf Moto. Jeśli jesteście ciekawi szczegółów z eksploatacji polecam mój prywatny kanał na YT (https://www.youtube.com/channel/UCo7LpQNDU7rVJXlJSFrM2qw) gdzie znajdziecie relację od rozpakowania z pudełka aż do sprzedaży. Polecam tym samym wyrobienie sobie własnego zdania na temat tej czy innej marki i nie kierowaniem się opinią szczególnie osób, które wypowiadają się a nigdy nie użytkowały.

Najważniejsze pytanie, czy kupił bym ponownie quada marki Stels. TAK chciałem bardzo tym bardziej , że firma wypuściła wersję 1000cc. Jednak jak wiemy obecna sytuacja nie daje takiej możliwości ze względu na brak importu nowych quadów do Polski. Wielka szkoda ponieważ  Stels notowała coraz to większą sprzedaż pojazdów i cieszył się dobrą opinią wśród użytkowników.

Quady to w Polsce coraz większy rynek i z pewnością każdy znajdzie dla siebie coś spełniającego jego oczekiwania i wpisującego się w posiadany budżet.