Kierowcy Ducati Marlboro Team bardzo ciężko pracują podczas przygotowań i widać postępy. W pierwszej z dwóch nocy testowych w Losail Qatar International Circuit, temperatura oscylowała w okolicach 23 °C, a warunki były przyzwoite. Zarówno Valentino Rossi jak i Nicky Hayden zakończyli testy w pierwszej dziesiątce, dobrych nastrojach i patrząc z perspektywami w przyszłość. Dzięki solidnej pracy, nawiązywaniu porozumienia ze swoimi motocyklami czekają na wprowadzenie zasugerowanych dziś modyfikacji, aby jutro je zweryfikować.
Valentino Rossi
(Ducati Marlboro Team)
m-ce: 8; czas: 1:57.038
przejechał: 57 okrążeń
„To nie był zły dzień jak na pierwsze testy. Udało mi się poprawiać wyniki i przy okazji świetnie się bawiłem. Chociaż byłem zaledwie ósmy, moje czasy nie odbiegają zbyt mocno od czołówki: 0,7 sekundy to jest jeszcze duża różnica, zważywszy, że mój najlepszy czas „wykręciłem” na bardzo zużytych oponach i robię postępy. Pracowaliśmy sporo nad ustawieniami. W części toru nadal nie jestem wystarczająco szybki i musimy spróbować jutro nowych ustawień. Co do kontuzjowanego barku – jestem szczęśliwy, bo mam trochę więcej siły i pozwala mi to na szybszą jazdę. Dziś miałem też mój pierwszy wypadek na Ducati i to nie specjalnie… Ale żarty na bok, wszedłem zbyt szybko w zakręt i straciłem przyczepność w przednim kole. Udało mi się go podnieść i uniknąć kłopotów kiedy byłem jeszcze na torze, a przewróciłem się poza torem na żwirze i nic wielkiego się nie stało”.
Nicky Hayden
(Ducati Marlboro Team)
miejsce: 9
czas: 1:57.137
przejechał: 57 okrążeń
„Udało mi się uzyskać przyzwoity czas okrążenia i utrzymywać równomierne tempo. W części toru czułem się bardzo dobrze, ale są miejsca, w których muszę się jeszcze poprawić. Jeżeli uda nam się poprawić w tych obszarach, powinniśmy być w stanie poprawić czas okrążenia. Czuję się trochę lepiej niż Malezji, ale na pewno trzeba jeździć jutro szybciej”.