Zawody odbyły się zaledwie sześć dni po wyczerpującym Grand Prix Holandii, jednak to nie powstrzymało Desalle’a – tryumfatora tegorocznego GP Bułgarii. Zawodnik Suzuki w dwu z trzech biegów popisał się najlepszym startem,  wygrał nawet wyścig, w którym zaliczył drobną wywrotkę!

Trzy zwycięstwa w drugiej rundzie Mistrzostw Belgii na torze Beervelde dały Cement’owi Desalle prowadzenie w klasyfikacji generalnej, gdzie o sześć punktów wyprzedza swojego rodaka Kena De Dycker.

Clement Desalle – zwycięzca drugiej rundy Mistrzostw Belgii MX1:
„To były dobre wyścigi na bardzo trudnym torze. Trasa była niebezpieczna, wyboista i mocno zakurzona. W pierwszym biegu prowadząc w pewnym momencie straciłem koncentrację i Ken zaczął mnie doganiać. Potem jednak udało mi się uspokoić rytm jazdy i odjechać rywalom. W kolejnych biegach zaliczyłem najlepsze starty, ale również w jednym z nich wywrotkę, która pozwoliła Ken’owi mnie wyprzedzić. Zanim podniosłem motocykl i wróciłem na trasę straciłem do niego cztery sekundy, jednak nie poddałem się i udało mi się wygrać również ten wyścig. W przyszłym tygodniu nie uczestniczę w żadnych zawodach, więc teraz już skupię się na treningu i przygotowaniach do do kolejnego Grand Prix na torze Glen Helen w USA”.

O MX (krajowe):

MX oznacza Motocross Championship. Zawody mają rangę Międzynarodowych Mistrzostw Kraju i rozgrywane są na otwartych torach danego państwa. Formuła i zasady są niemal identyczne jak w World Motocross. Czasem w dniu zawodów rozgrywa się więcej biegów np.: trzy zamiast dwóch. Najczęściej – podobnie w WMX – występują dwie kategorie pojemności: klasa MX1, w której ścigają się motocykle czterosuwowe o pojemności do 450’cc oraz klasa MX2 gdzie czterosuwy mają pojemność do 250’cc