Dodano 10 lat temu

Wypadek Przygońskiego, świetny Dąbrowski i Małysz

(1 opinia)

Rewelacyjnie pojechali Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, którzy zajęli drugie miejsce. Samochodowa załoga ORLEN Team pozostaje wiceliderem rajdu, a do najwyższego stopnia podium brakuje jej 44 sekundy. Adam Małysz i Rafał Marton na etapie zajęli czwartą pozycję, a w generalce plasują się na trzecim miejscu.

 

Ze wstępnej diagnozy lekarskiej wynika, że motocyklista ORLEN Team ma złamanie kompresyjne 1,2 i 4 kręgu kręgosłupa oraz zwichnięty łokieć. Urazy nie wymagają operacji, wkrótce Kuba powróci do Polski, gdzie będzie kontynuowane leczenie. 

 

Załoga Marek Dąbrowski / Jacek Czachor wystartowała z drugiej pozycji, za otwierającym trasę Nanim Romą. Na 269 – kilometrowym odcinku specjlnym doskonale jadący Polacy ulegli jedynie Władimirowi Wasiljewowi, który objął pozycję lidera rajdu. Nani Roma miał problemy na trasie, linię mety przekroczył ze stratą godziny i 12 minut.

 

– W tym roku te zawody są bardzo specyficzne. Nietypowo kilka dni przed rozpoczęciem rajdu spadł tu deszcz. Wydmy stały się wyjątkowo twarde, a jednocześnie śliskie i pourywane. Jest to szczególnie odczuwalne podczas hamowania oraz lądowania nawet przy niewielkich skokach. O tym jak zdradliwe są te piaski przekonało się już kilku zawodników. Niestety jednym z nich był Kuba, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia – powiedział Marek Dąbrowski.

 

– Dojechaliśmy do motocykla Kuby i widzieliśmy, że były tam ślady wypadku. Od tamtego momentu trochę spadło nam tempo. Koncentrowaliśmy się wyłącznie na płynnym przejechaniu trasy i nie atakowaliśmy. Wyprzedził nas wówczas Wasiliew, który był szybszy na piaszczystych partiach. Jutrzejszy odcinek będzie bardzo podobny, wymagający szczególnej precyzji. Mam nadzieję, że uda nam się go przejechać czysto i nigdzie nie zakopać samochodu. Na razie wynik jest rewelacyjny i będziemy starali się go utrzymać – dodał Jacek Czachor.

 

– Pod koniec etapu, jadąc w oślepiającym słońcu najechaliśmy zbyt wolno na szczyt jednej z wydm i się zakopaliśmy. Tutejsza pustynia jest bardzo zdradliwa. Trasa potrafi się urwać nie tylko na wydmach, ale również na prostych. Trzeba jechać niewiarygodnie skoncentrowanym i umiejętnie operować gazem. Jesteśmy jednak bardzo zadowoleni z wyniku i mam nadzieję, że uda nam się tym tempem kontynuować jazdę – dodał Adam Małysz.

 

W motocyklowej stawce najszybszy był Marc Coma, który został liderem rajdu. Na etapie Hiszpan pokonał Brytyjczyka Sama Sunderland o 2 minuty i Portugalczyka Paulo Goncavesa o 2’06.

 

Dobrze zaprezentował się Kuba Piątek, motocyklista Akademii ORLEN Team odnotował 14. czas i wskoczył do pierwszej dziesiątki w klasyfikacji generalnej.

 

Samochody klasyfikacja etap II Abu Dhabi Desert Challenge

 

1. Władimir Wasiliew/Konstanin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing 3:46.48

2. Marek Dąbrowski/Jacek Czachor (PL) Toyota Hilux +7.11

3. Yahya al-Helei/Khalid al-Kendi (UAE) Nissan Pick Up +9.46

4. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +10.27

5. Miroslav Zapletal/Maciej Marton (CZ/PL) Hummer H3 Evo +12.31

6. Stephan Schott/Andreas Schulz (D) Mini All4 Racing +18.33

7. Bauyrzhan Issabajew/Władimir Demianienko (KZ/RUS) Toyota Hilux +21.39

8. Mark Corbett/Juan Mohr (ZA) Century CR5 +26.36

9. Ajdyn Rachimbajew/Anton Nikołajew (KZ/RUS) Mini All4 Racing +26.52

10. Anton Grigorow/Konstantin Mieszczeriakow (RUS) Nissan Proto +30.50

 

Samochody po etapie II

1. Wasiliew 7:32.12, 2. Dąbrowski +0.44, 3. Małysz +21.22, 4. Zapletal +27.51, 5. al-Helei 37.08, 6. Schott 57.47, 7. Grigorow +1:26.48, 8. Bieriezowskij +1:29.57, 9. van Loon +1:32.02, 10. Issabayev +1:39.16.

 

Motocykle klasyfikacja etap II Abu Dhabi Desert Challenge

 

1. Marc Coma (E) KTM 450 3:36.02

2. Sam Sunderland (GB) KTM 450 +2.00

3. Paulo Goncalves (P) Honda CRF 450 Rally +2.06

4. Joan Barreda (E) Honda CRF 450 Rally +7.39

5. Jordi Viladoms (E) KTM 450 +14.31

6. Helder Rodrigues (P) Honda CRF 450 Rally +14.43

7. Thomas Berglund (S) Husaberg 450 FE +23.00

8. Miran Stanovnik (SLO) KTM 450 +24.19

9. Mohammed al-Balooshi (UAE) KTM 450 +26.00

10. CS Santosh (IND) KTM 450 +27.05

14. Jakub Piątek (PL) KTM 450 +40.34

 

Motocykle po etapie II

 

1. Coma 7:08.29,

2. Sunderland +1.25,

3. Goncalves +4.16,

4. Barreda +12.08,

5. Viladoms +25.09,

6. Stanovnik +1:02.46,

7. al-Balooshi +1:10.35,

8. Nikiszkin +1:24.46,

9. Santosh 1:25.42,

10. Piątek 1:31.48

 



Podziel się z innymi

Dodaj komentarz