Redakcja

"Od kiedy sięgam pamięcią czymś jeżdżę". W inną czasoprzestrzeń udaje się swoimi weteranami, które zaczęły swój żywot w rodzinie 2 pokolenia wstecz... Ideał: Tata oraz pierwszy naczelny - Jurek Szymański, który zaprosił mnie do współpracy w miesięczniku "Motocykl" w 1997 roku. Cieszę się, że mogę pracować z tak wyjątkowymi ludźmi stanowiącymi sól zespołu "Motocyklista" , któremu przyświeca motto "Z pasji do JAZDY, z miłości do WOLNOŚCI".

Wielokrotny Mistrz i Wicemistrz Polski w wyścigach drogowych. Jako pierwszy w historii Sportu Motocyklowego w Polsce podpisał kontrakt z zespołem zachodnim, co zaowocowało jazdami testowymi z zawodnikami z Mistrzostw Świata. Dziś z pasją oddaje się fotografii, poprawie bezpieczeństwa, dzieli wiedzą i doświadczeniem najchętniej podczas kursów doskonalenia techniki jazdy motocyklem.

Pasją do motoryzacji stara się upajać z każdym przejechanym kilometrem i godzinami spędzonymi w garażu. Wiele lat kolekcjonował i restaurował motocykle zabytkowe. Prezes Weterańskiej Grupy Motocyklowej PARKOT. Zainteresowanie off-roadem doprowadziło do współzałożenia fundacji 4x4 Dzieciom, ażeby jeszcze więcej pomagać. Wsiadając na motocykl stara się go wykorzystać jak najefektywniej pamiętając, że musi wrócić do najukochańszej córki.

Pasjonat historii, motoryzacji i militariów. Autor ponad 30 książek, 1

Wolne chwile spędza z żoną i trzema synami. Do złapania równowagi i dystansu używa motocykli i samolotów, czasem na planach filmowych filmów i seriali. Współtworzył, organizował i usprawniał działy techniczne i logistyczne dystrybutorów wielu marek w naszym kraju. Pracując u importerów organizował i prowadził szkolenia techniczne dla całych sieci serwisowych. Był uczestnikiem szkoleń organizowanych na całym świecie przez producentów i zespoły konstruktorskie wiodących marek, z których wiedzę przekazywał mechanikom w sieciach serwisowych. Dziś prowadzi niezależny warsztat.

Kto mnie zna, to o tym wie.

Nic tak nie ładuje akumulatorów potrzebnych do zmagania się z rzeczywistością, jak porządna trasa zrobiona motocyklem.

Moja ukochana Yamaha poszła do ludzi, ale znowu będę jeździć na własnych dwóch kołach. Może zabytkowych? Lubię ludzi i...　motocykle, które mają coś do powiedzenia. Jestem czujna i rozglądam się wokół. Jak coś ciekawego się wydarzy w okolicy to napiszę. Biegam z aparatem, a jak czegoś nie sfotografuję albo nie opiszę - mogę namalować...

.. hetero i motocyklista. Urodziłem się w 1968 roku, mieszkam i pracuję w Białymstoku. Realizuję się w rysunku satyrycznym, miałem wiele publikacji i wystaw, jestem członkiem (!) SPAK-u. Motocykle lubię za moc i decyzyjność. Dlatego też przeważnie miałem ścigacze, ale respektu nabrałem dopiero po ślizgu.

Pasja ujeżdżania to prawdziwy dar losu, który to w pracy dziennikarskiej nie szczędził mi okazji. Z motocykli - uwielbiam wszystkie, zawsze i wszędzie, jednak w wielkomiejskiej codzienności preferuję szybki, zwinny i pojemny skuter.

Jednak od najlepszych nawet motocykli ważniejszy jest... człowiek. My motocykliści to mamy szczęście…

Damian to dusza człowiek, który zna się nie tylko na sprzedaży i ob.

Jeśli czegoś Darek nie zrobi, to znaczy, że się nie da ;-). Działacz społeczny z centralnej polski. Jak zobaczysz wielkie serce w Uniejowie, to znaczy, że tuż za nim stoi Darek Banita