Tak sobie czytam ostatnie komentarze pod postem na którym widać kobietę w krótkiej sukience i szpilkach leżącej na motocyklu. Oczywiście wylał się hejt i obraźliwe komentarze no bo według niektórych to pozerka atencjuszka a zdjęcie jest kiczowate. Mówią i piszą, że motocykliści to najbardziej życzliwa grupa społeczna gdzie każdy każdemu zawsze pomoże i doradzi. Czytając komentarze chyba nie do końca jest to prawdą. Jakim trzeba być nieszczęśliwym aby ubliżać tak drugiej osobie. Kobiecie nie wypada robić takich zdjęć bo nie przystoi to prawdziwej motocyklistce. Jeszcze inni twierdzą że to forma atencji, pozerstwa a jeszcze inni idą dalej twierdząc, że to nie portal randkowy. Rozumiem, że tylko zdjęcia w kasku najlepiej z przyciemnioną szybką aby nie było widać makijażu i pełnym kombinezonie należy uznać za stosowne ?. Na koniec powiem, że kobieta na którą wylał się hejt przemierzyła pół europy swoim motocyklem.