Marka Peugeot jest znana z różnego rodzaju skuterów, a wersja Metropolis to propozycja dla tych, którzy nie posiadają prawa jazdy kategorii A. Sprawdźmy więc, jak sprawuje się ten trójkołowiec i czy jest wart swojej ceny.
Patrząc na ten pojazd, w pierwszym momencie zauważamy jego gabaryty. Widać, że to kawał maszyny obudowanej mnóstwem plastiku. Dochodzi do tego naprawdę przestronna kanapa i kufer, który ma drugie dno. Początkowo trzeba przejść szybką naukę obsługi – co wcisnąć, co przekręcić, żeby wystartować.
Silnik to jednocylindrowa „czterysetka” chłodzona cieczą o mocy 36 KM. Mamy oczywiście wtrysk paliwa i bezstopniową skrzynię CVT. Można powiedzieć, że to typowe dla większości skuterów, więc jego dźwięk i praca również są dość standardowe.
Zawieszenie i hamulce to elementy, które ze względów konstrukcyjnych są znacznie inne niż w typowych dwukołowcach. Przód to dwa wzdłużne ramiona + równoległobok i jeden amortyzator hydrauliczny. Dodatkowo mamy dwie tarcze hamulcowe z przodu – po jednej na każde koło. Tył jest znacznie prostszy – znajduje się tu pojedynczy amortyzator hydrauliczny oraz jedna tarcza hamulcowa z ABS i ICS (inteligentny system hamulcowy). ICS to układ zintegrowanych hamulców – niezależnie od tego, który hamulec naciśniemy, system rozdziela siłę hamowania na wszystkie koła. Całość współpracuje z ABS-em i kontrolą trakcji. Skuter posiada także przycisk hamulca postojowego oraz wymagany homologacja hamulec nożny.
Pojazd spełnia normę Euro 5 i jest wyposażony w komputer pokładowy, Bluetooth oraz i-Connect (TFT + nawigacja). TFT odnosi się do kolorowego ekranu LCD, na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje, w tym nawigację oraz połączenie z telefonem.
Skuter może ważyć nawet 280 kg – sporo, co od razu sugeruje, że ta pojemność i moc mają co napędzać, i nie można tu liczyć na sportowe osiągi. W praktyce jednak silnik daje radę, i pojazd porusza się naprawdę sprawnie – nawet z pasażerem.
Wsiadając na niego po raz pierwszy, trzeba pamiętać, że z przodu są dwa koła i pojazd prowadzi się zupełnie inaczej niż zwykły dwukołowy skuter. Można ruszyć z pozycji zablokowanego zawieszenia, czyli bez podpierania się nogami, a po odkręceniu manetki gazu zawieszenie się odblokowuje i zaczynamy normalnie jechać. Zawieszenie można aktywować lub dezaktywować podczas postoju lub przy minimalnej prędkości. Możemy więc wybrać, czy wolimy start i zatrzymanie z aktywnym, czy zablokowanym zawieszeniem. To rozwiązanie wymaga przyzwyczajenia, ale później Peugeot prowadzi się naprawdę dobrze. Zastanawia mnie jedynie kwestia serwisowania – szczególnie awaryjność i koszty ewentualnych napraw.
Tym skuterem trzeba chwilę pojeździć, by go dobrze opanować. Musimy pamiętać, że skręca się nim nieco inaczej. Fakt, że mamy takie zawieszenie, nie zwalnia nas z asekuracji i podpierania się nogami. Siedzenie nie jest wysoko, więc przynajmniej pozycja jest stabilna i łatwo utrzymać równowagę. Jest jeszcze jedna rzecz, na którą trzeba uważać podczas jazdy – w trakcie mocniejszego wchodzenia w zakręty można odczuć moment, w którym kończy się praca przedniego zawieszenia i pojawia się chwilowa utrata równowagi. To coś, czego trzeba się nauczyć, by w pełni opanować jego prowadzenie.
Dużym plusem jest przestronność i ładowność. Kanapa pomieści naprawdę dwie dorosłe osoby o większych gabarytach. Z tyłu mamy spory kufer, który mieści dwa kaski. Pod kanapą również znajdziemy sporo miejsca, a z przodu – przed nogami – znajduje się mały schowek na telefon lub dokumenty.
Po kilku przejechanych kilometrach obsługa tego pojazdu staje się intuicyjna. Jeździłem nim głównie po mieście, zrobiłem całkiem spore zakupy i wraz z żoną podróżowaliśmy bardzo komfortowo. Fajnie, że skuter ma regulowaną przednią szybę, którą można dostosować do warunków i preferencji. Minusem podczas jazdy po nierównościach są plastiki – zaczynają wtedy trzeszczeć.
Po kilku dniach jazdy Peugeotem mam raczej pozytywne odczucia. Pozostaje jedynie kwestia ceny – w granicach 50 000 zł. Dla mnie, jako motocyklisty posiadającego prawo jazdy kategorii A, to zbyt wysoka kwota – mam większy wybór. Jednak osoby, które chcą pozostać przy kategorii B, mogą bardziej się przekonać i być skłonne zapłacić taką cenę. Oczywiście nawet w tej klasie pojazdów konkurencja nie śpi i również oferuje ciekawe modele.
Jeździłem tego typu pojazdem po raz pierwszy, więc moje odczucia mogą być nie do końca obiektywne. Dajcie znać, jakie wy macie doświadczenia z trójkołowcami i jak oceniacie Peugeota Metropolis 400.
Peugeot Metropolis 400 – Dane Techniczne
|
Parametr |
Wartość |
|
Typ silnika |
Jednocylindrowy, 4T, SOHC, 4 zawory |
|
Pojemność |
399 cm³ |
|
Moc maksymalna |
35,6–37,2 KM @ 7250 rpm |
|
Moment obrotowy |
38,1 Nm @ 5750 rpm |
|
Chłodzenie |
Cieczą |
|
Zasilanie |
Wtrysk paliwa |
|
Rozruch |
Elektryczny |
|
Skrzynia biegów |
CVT (bezstopniowa) |
|
Prędkość maksymalna |
135 km/h |
|
Spalanie (średnie) |
ok. 3,9–5,0 l/100 km |
|
Zasięg |
ok. 300 km |
|
Zbiornik paliwa |
13,5 l |
|
Długość |
ok. 2152–2210 mm |
|
Szerokość |
750–775 mm |
|
Wysokość |
1450–1520 mm |
|
Rozstaw osi |
1500–1540 mm |
|
Wysokość siedziska |
780 mm |
|
Masa gotowa do jazdy |
ok. 256–280 kg |
|
Zawieszenie przód |
DTW (Dual Tilting Wheels), amortyzator centralny |
|
Zawieszenie tył |
Podwójne amortyzatory hydrauliczne |
|
Hamulce przód |
Podwójna tarcza 230 mm (ABS) |
|
Hamulce tył |
Tarcza 240 mm (ABS) |
|
Systemy elektroniczne |
ABS, TC, ICS, i-Connect |
|
Wyświetlacz |
TFT (kolorowy ekran LCD) |
Plusy:
+ Wygodny
+ Pakowny
Minusy:
– Drogi
– Trzeszczące plastiki
















