Wyróżnione
Dodano 11 miesięcy temu

Motocykle i wielka sztuka

(1 opinia)

O Sokołach 1000, WSK i Komarach napisano już tak dużo, że może na razie starczy. Mało jednak autorów wgryza się w historię, aby doszukać się tam ciekawych wątków. Postaram się trochę wypełnić tę lukę. Zacznę od drugie członu tytułu – wielka sztuka. W tym artykule to Tamara Łempicka.

Czy jeździła motocyklami albo się nimi fascynowała? Nie wiem, na pewno namalował kiedyś samochód Bugatti, ale nie o tym będzie mowa. Rodzina Tamary Łempickiej miała bardzo duży wpływ na rozwój motoryzacji w Polsce, w tym również motocykli. Brat jej matki – Zygmunt Dekler – był wydawcą i redaktorem naczelnym magazynu „Lotnik i Automobilista”. Choć w tytule nie było „motocykla” często pisano o tych pojazdach w czasopiśmie Deklera. Przykład pierwszy z brzegu – nr 8 z 1912 roku i artykuł „Motocykl współczesny”.  

Zygmunt Dekler

Miesięcznik „Lotnik i Automobilista” ukazywał się przez trzy lata, od lipca 1911 do lipca 1914 roku. Jego wydawanie przerwał wybuch I wojny światowej. Było to drugie polskojęzyczne czasopismo motoryzacyjne w historii. Pierwsze – lwowska „Gazeta Automobilowa” – wyprzedziło je tylko o kilka miesięcy, ukazywał się od lutego 1911 roku. Warto jednak pamiętać, że Lwów i Warszawa (gdzie wydawano „Lotnika i Automobilistę”) znajdowały się wówczas w różnych organizmach państwowych – Lwów w zaborze austriackim, Warszawa w zaborze rosyjskim.              

Zasługi wuja Tamary Łempickiej w propagowaniu motoryzacji były ogromne. To właśnie za sprawą swojego czasopisma uczył Polaków czym jest motoryzacja i lotnictwo. Tworzył tym podstawy powszechnej wiedzy o tych dziedzinach. Wówczas była to prawdziwa „praca u podstaw”, gdyż politechnizacja społeczeństwa polskiego był na zatrważająco niskim poziomie, a sama motoryzacja miała dopiero nieco ponad 25 lat.   W czasie I wojny światowej Zygmunt Dekler był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej. Po odzyskaniu niepodległości wstąpił do Wojska Polskiego w stopniu podporucznika. Zmarł na dur plamisty 27 grudnia 1919 roku na Wileńszczyźnie, w trakcie działań wojennych (walk o granice). Miał wówczas 38 lat. Jego grób znajduje się w Warszawie na Cmentarzu Żydowskim na ul. Okopowej.



Podziel się z innymi

Dodaj komentarz