Od wielu lat po Internecie krąży udostępniana na potęgę informacja mówiąca o tym, że kask leżący na ziemi oznacza “międzynarodowy znak motocyklistów”
Oryginalny post głosi:
“Wszyscy motocykliści wiedzą, że położenie kasku na ziemię to pech, natomiast nie wszyscy wiedzą że kask położony na ziemi to międzynarodowy sygnał ratunkowy kodu motocyklistów
Jeśli więc spojrzysz na motocyklisktę lub motocyklistę na drodze z hełmem położonym na ziemi, nie wahaj się, zatrzymaj się i udziel mu pomocy.
Jeśli uznasz to za edukacyjne, możesz udostępnić to innym motocyklistom.
Szerokości wszystkim i LWG”
Ten post (zamieszczony oryginalnie przez fanpage Ojczyzna Nasza na Facebooku w 2019 roku) osiągnął już 130 tysięcy udostępnień.
130 000 bezmyślnych, bezrefleksyjnych udostępnień, zapewne w dobrej wierze, by “ostrzec innych”.
I trudno mieć pretensje o niewiedzę do udostępniających. To co smuci, to fakt, że autor posta dobrze wie, że to bzdura, a post trzyma celowo (dla zasięgów) siejąc dalej dezinformację.
Dezinformacja to celowe rozpowszechnianie fałszywych lub wprowadzających w błąd informacji w celu manipulacji opinią publiczną, wywołania chaosu lub osiągnięcia określonych korzyści.
Dlaczego jest szkodliwa?
Bo osłabia zaufanie społeczne, wprowadza zamęt, może prowadzić do podejmowania złych decyzji (np. zdrowotnych, politycznych), a nawet zagrażać bezpieczeństwu państwa i obywateli.
Dlaczego ten „międzynarodowy znak” to bujda na resorach i to szkodliwa?
Kask położony na ziemi nie jest międzynarodowym znakiem motocyklistów oznaczającym wypadek. To mit, który krąży wśród niektórych środowisk motocyklowych.
Dlaczego to szkodliwe?
1. Brak oficjalnego uznania – Służby ratunkowe i inni uczestnicy ruchu drogowego nie są szkoleni, aby rozpoznawać taki znak jako sygnał alarmowy. Opóźnia to skuteczne wezwanie pomocy.
2. Mylący sygnał – Jeśli motocyklista położy kask na ziemi z innego powodu (np. odpoczywa lub zmienia rękawiczki), ktoś może błędnie zinterpretować sytuację jako wypadek.
3. Strata cennego czasu – W sytuacji kryzysowej zamiast tracić czas na układanie kasku, należy jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy i udzielić pierwszej pomocy.
4. Owady i małe zwierzęta – Mrówki, pająki, osy, a nawet węże czy skorpiony w niektórych krajach mogą wejść do wnętrza kasku i ukryć się w jego wyściółce. Założenie takiego kasku może skończyć się bolesnym użądleniem lub paniką podczas jazdy.
5. Błoto i wilgoć – Jeśli ziemia jest mokra, kask może wchłonąć wilgoć, co może wpłynąć na komfort jazdy i przyspieszyć zużycie wyściółki.
6. Uszkodzenie kasku
Porysowanie wizjera – Kontakt z ziemią może sprawić, że wizjer się porysuje, co pogorszy widoczność i zwiększy ryzyko wypadku.
7. Zabrudzenia
Kurz i błoto – Zwłaszcza na szutrowych drogach lub poboczach, kask może się zabrudzić, co później utrudnia widzenie i wymaga dodatkowego czyszczenia.
8. Oleje i chemikalia – Na parkingach czy przydrożnych miejscach mogą być plamy z oleju czy innych substancji, które trudno usunąć z wnętrza kasku.
Zatem jak prawidłowo sygnalizować wypadek motocyklisty?
1. Natychmiastowe wezwanie pomocy – Dzwoniąc na numer alarmowy (np. 112), należy dokładnie opisać sytuację.
2. Użycie trójkąta ostrzegawczego – Jeśli jest dostępny, warto go rozstawić, aby ostrzec innych kierowców.
3. Machanie rękami lub latarką – W warunkach słabej widoczności skuteczniejszym sygnałem jest machanie rękami lub światłem w kierunku nadjeżdżających pojazdów.
Weryfikujmy informacje, które znajdujemy w Internecie, LWG!
Bezpieczności.