Wyróżnione
Dodano 4 tygodnie temu

Gentelmani z „Nornicy” i Meenakshi Das z Guwahari

(Brak opinii)

Na powakacyjnym spotkaniu członków Klubu Motocykli Ciężkich i Dawnych ”Nornica” pomiędzy luźnymi opowieściami ”jak to szybko te wakacje się skończyły” moją uwagę zwrócił pewien epizod godny upamiętnienia na łamach naszego portalu.

Wiąże się to z pobytem w Polsce indyjskiej Motocyklistki, która przez kilka dni była goszczona i zamieszkała jednocześnie w pruszkowskiej siedzibie klubu.

Meenakshi Das, bo ona jest tu niewątpliwą bohaterką, pochodzi z Guwahati miasta znajdującego się w północno wschodnich Indiach w stanie Assam. Ma ok 40 lat ( nie pytaliśmy, wyczytaliśmy😉) drobną posturę i znakomite przygotowanie kondycyjne, ponieważ na co dzień prowadzi zajęcia fitness. Otrzymała na czas pobytu przysłowiowy wikt i opierunek, pomoc techniczną oraz  bardziej swojsko brzmiące Imię Kasia. Zatem co Kasia robiła w naszym kraju-raju? 

Polska jest na szlaku 67 państw które globtroterka przemierza samotnie na motocyklu Bajaj Dominator 400. Założeniem jest osiągnięcie tego w ciągu 12 miesięcy, co w konsekwencji ma ją doprowadzić do zapisania w Księdze Rekordów Guinnessa,  jako pierwszej kobiety w tej kategorii. Motocyklistka pragnie w ten sposób zwrócić  uwagę, że jest kobietą z Indii, co zważywszy na stereotypy i podziały kastowe panujące w tym kraju nabiera mocniejszego wydźwięku. Członkowie klubu,  jak przystało na Polską gościnność w szarmancki sposób zadbali o stronę edukacyjno-kulturalną pokazując ważniejsze miejsca Warszawy oraz okolic, czego zwieńczeniem była wizyta w ambasadzie Indii i podjęcie gości przez ambasadora nieplanowanym obiadem. Uroczystość odbyła się poza protokołem dyplomatycznym, w kameralnej atmosferze, będąc  jednocześnie wyrazem uznania dla Meenakshi Das i jej opiekunów na etapie podróży przebiegającej przez Polskę.

Co się aktualnie dzieje z „Kasią” (bo jak wspomnieliśmy takie polskie imię Meenakshi nadali jej klubowicze Nornicy, żeby nie łamać języka 😉 ) i jak przebiega jej samotne wyzwanie, tego dowiedziałem się od  Tomka Kępińskiego jednego z klubowiczów Nornicy: „Meenakshi opuszczając siedzibę klubu udała się w stronę Litwy. Obecnie przemierza Chiny zamykając listę 67 państw które to chce przemierzyć w ciągu 12 miesięcy . Szerokiej drogi Kasiu! Lewa w Górę 😉.

My jako redakcja Motocyklisty przyłączamy się do tych życzeń i przedstawiamy pamiątkowe zdjęcia z pobytu tak wyjątkowej osoby.






Podziel się z innymi

Dodaj komentarz