HOT!
Dodano 1 rok temu

CF MOTO ZFORCE 1000 SPORT R – groźny nie tylko z wyglądu

(1 opinia)

Najnowsze dziecko firmy CF Moto w postaci pojazdu UTV mieliśmy okazję testować na jednej z imprez Quadowych Bezdroży. Kilkaset kilometrów tras po bezdrożach malowniczych terenów województwa Świętokrzyskiego pozwoliło doskonale poznać możliwości ZForce 1000 Sport R.

Testowany przez Nas UTV typu side-by-side (SxS) jest nie tylko najbogatszą wersją w ofercie, jednak został znacznie wzbogacony o liczne dodatki i modyfikacje. Od standardowego ZForca wyróżnia go przede wszystkim większa szerokość i wysokość, beadlocki wraz z większymi oponami, progresywne zawieszenie oraz dodatkowy moduł do komunikacji. CFka zyskała dodatkowo indywidualne strojenie ECU, co spowodowało wzrost mocy z fabrycznych 89KM o 10% i momentu o 15%. Dodatkowo na pojeździe zamontowano przedłużone drzwi, kufer wraz kanistrami, lampy LED, krótką szybę, uchwyt na nawigację i torby wewnętrzne.

Tak doposażony, fabrycznie nowy pojazd cieszy oko czekając tylko, aż zasiądziemy za jego sterami. Ocena wizualna pojazdu pokazuje, że jest on naprawdę duży i dobrze wykonany. W środku nie oczekujcie luksusów jak w Suvie, ponieważ jest to pojazd terenowy, który ma dobrze i szybko się czyścić z błota. Siedzenia dość mocno otulają kierowcę, dzięki czemu mamy pewność, że będziemy zawsze na miejscu. Wszystkie przełączniki, wskaźniki i biegi są bardzo proste w obsłudze i nie wymagają większej nauki.

Pierwsze kilometry to zapoznanie się z Ztką i sprawdzenie na ile możemy sobie pozwolić. Jechaliśmy wraz z grupą quadów, co pozwoliło na porównanie jak większy pojazd rodzi sobie na trasie. Przyspieszenia 0-100kmh nie mierzyliśmy, ale testowaliśmy w porównaniu do quadów i tylko najmocniejsze wersje wygrywają to starcie z dużo cięższą (700kg) Ztką. Zawieszenie i jego skok (przód 340mm, tył 395mm) pozwalają na bezpieczną jazdę z dużymi prędkościami po naprawdę nierównym terenie. Zwiększony prześwit zawieszenia nie powoduje częstego wieszania się pojazdu nawet na dużych koleinach. Musimy tu przyznać, że pokonując tą turystyczną trasę dla quadów nie mieliśmy ani razu problemu, aby ZForce odstawał od reszty. Jazda z prędkością 100kmh po nierównym szutrze to żaden wyczyn, wspinanie się pod duże wzniesienia również nie stanowi problemu, a pokonywanie wody, błota i zwalonych drzew to czysta przyjemność.

Jest to bardzo uniwersalna UTVka, która da wiele radości w rekreacyjnym użytkowaniu. Oczywiście można by się pokusić o stwierdzenie, że przydałoby się więcej mocy, jednak nie każdy ma aspiracje do startowania w rajdach, a rozwiązania tu przyjęte są w zupełności wystarczające. Na plus trzeba też zaliczyć stosunek ceny do jakości, gdzie dostajemy pojazd dobrej klasy, za którą stoi duża sieć serwisowa. Oczywiście i tu możemy się pokusić, jeśli ktoś będzie chciał o większe modyfikacje, nawet z dołożeniem turbo, jednak nie będąc zawodnikiem nie ma sensu wprowadzać zmian, których i tak nie wykorzystamy.

Przez cały wyjazd nie zanotowaliśmy żadnych problemów technicznych z CFMoto ZForce, a znając to, w jaki sposób firma się rozwija nie musimy spodziewać się dalszych problemów z użytkowaniem. Nie będziemy oszukiwać, że Ztka dostała dość mocny wycisk podczas testu i nawet nie zerwaliśmy paska.

Jeśli będziecie szukać pojazdu tego typu, naprawdę warto wziąć pod uwagę ofertę firmy CFMoto. My dziękujemy dealerowi PakoRacing za udostępnienie pojazdu na testy.



Podziel się z innymi

Dodaj komentarz