Artur Wajda to postać, która w polskim środowisku sportowym, motocyklowym i medialnym zapisała się jako człowiek o niezwykłej determinacji, wszechstronności i pasji. Jego życie to historia pełna zakrętów – zarówno tych dosłownych, na torach wyścigowych, jak i metaforycznych, w karierze szkoleniowej i dziennikarskiej.
Wielokrotny mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, ceniony trener sportowy i instruktor doskonalenia techniki jazdy oraz aktywny komentator i dziennikarz – od wielu lat współtworzący „Motocyklistę” -najstarszy tytuł prasowy o tematyce motocyklowej w Polsce. Artur jest przykładem tego, jak talent, ciężka praca i zaangażowanie mogą zaowocować sukcesem na wielu polach pomimo przysłowiowego „wiatru w oczy”.
Początki na dwóch kółkach: kariera sportowa
Artur Wajda urodził się 15 listopada 1968 roku w Warszawie… „z benzyną we krwi” – tak przynajmniej można by powiedzieć, patrząc na jego życiorys. Jego przygoda z motocyklami zaczęła się w czasach, gdy sporty motorowe w Polsce nie cieszyły się jeszcze tak dużą popularnością jak dziś. Lata 80. i 90. XX wieku, kiedy Wajda rozpoczynał i rozwijał swoją karierę, były okresem trudnym dla polskich sportowców – brak nowoczesnej infrastruktury, ograniczone fundusze i niewielkie wsparcie instytucjonalne nie zniechęciły jednak młodego adepta dwóch kółek.
Jego talent szybko dał o sobie znać. Wajda zdominował krajową scenę wyścigów motocyklowych, zdobywając wielokrotnie tytuł mistrza Polski. Jednym z kluczowych momentów w jego sportowej karierze był rok 1999, kiedy na torze w Modlinie walczył o najwyższe laury. Jak sam wspominał w jednym z wywiadów dla portalu motocyklowego: „Modlin 1999 pamiętam bardzo dobrze – to był jeden z tych wyścigów, które ukształtowały mnie jako zawodnika”. Deszczowe warunki, zacięta rywalizacja i presja wyniku tylko podkreślały jego umiejętności techniczne i opanowanie na torze.
Wajda nie ograniczał się do wyścigów, mało kto wie, że sportową karierę zaczynał z… Tomkiem Gollobem od dyscyplin terenowych, co świadczy o jego wszechstronności. Współzawodnicy i kibice cenili go nie tylko za wyniki, ale także za sportową postawę fair play. Jego kariera sportowa była jednak nie tylko pasmem sukcesów – jak każdy zawodnik, zmagał się z kontuzjami, awariami sprzętu i trudnościami finansowymi. Mimo to, nigdy nie porzucił swojej pasji, a zdobyte doświadczenie stało się fundamentem dla jego późniejszych działań mentorskich, instruktorskich i społecznych.
Od zawodnika do mentora: kariera szkoleniowa
Po zakończeniu aktywnej kariery wyścigowej Artur Wajda nie odszedł od motocykli – zamiast tego postanowił dzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi. Jako instruktor doskonalenia techniki jazdy szybko zyskał renomę jednego z najlepszych w Polsce. Jego podejście do szkolenia wyróżnia się holistycznym spojrzeniem na jazdę motocyklem – Wajda nie uczy jedynie techniki pokonywania zakrętów czy hamowania, ale także kładzie nacisk na bezpieczeństwo, świadomość sytuacji na drodze i mentalne przygotowanie do prowadzenia jednośladu.
Szkolenia pod okiem Wajdy organizowane były na większości obiektów w Polsce takich jak Tor „Kielce”, „Poznań”, „Modlin”, „Ułęż” i jeden z ulubionych – Tor „Modlin”, gdzie regularnie prowadził kursy zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych motocyklistów. W jednym z artykułów w prasie motocyklowej podkreślał: „Regularny powrót do absolutnych podstaw to sekret sukcesu w jeździe motocyklem. Pozornie proste ćwiczenia pozwalają wyeliminować błędy i odkryć motocykl na nowo”. To podejście przyciąga do niego zarówno amatorów, jak i profesjonalistów – w tym instruktorów i egzaminatorów WORD, którzy pod jego okiem doskonalili swoje umiejętności.
Artur Wajda jest także zaangażowany w rozwój młodych talentów. Jego praca szkoleniowa to nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także budowanie odpowiedzialnej społeczności motocyklowej, w której bezpieczeństwo i pasja idą w parze.
Głos motocyklowego świata: kariera dziennikarska
Równolegle z działalnością szkoleniową Artur Wajda odnalazł się w roli regularnego dziennikarza i popularyzatora sportów motorowych. Jego teksty, wywiady, spostrzeżenia i przekazywana w mediach wiedza są cenione za fachowość i przystępność. Wajda potrafi przełożyć skomplikowane aspekty techniczne i sportowe na język zrozumiały dla szerokiej publiczności, co czyni go pomostem między hermetycznym światem wyścigów a zwykłymi miłośnikami motocykli, którzy mają wyższe oczekiwania i dążą do doskonałości.
Jako komentator i ekspert nie unika tematu stanu infrastruktury drogowej w Polsce, bezpieczeństwa motocyklistów i rozwoju sportu motorowego. Jego spostrzeżenia są nie tylko głosem doświadczenia i rozsądku, ale także apelem o zmiany systemowe, które mogłyby ułatwić życie zarówno motocyklistom, jak i innym użytkownikom dróg.
Wajda nie stroni też od trudnych tematów – otwarcie krytykował na przykład pominięcie wyścigów motocyklowych w niektórych wnioskach o dotacje, co świadczy o jego odwadze i zaangażowaniu w sprawy społeczności, którą reprezentuje. Jego działalność dziennikarska to także sposób na utrwalenie wspomnień z toru i przekazanie ich kolejnym pokoleniom fanów dwóch kółek, to ponad wszystko troska o bezpieczeństwo i… rekreacyjny kontakt z najnowszymi zdobyczami techniki jednośladowej podczas testów prasowych realizowanych do portalu „Motocyklista” .
Człowiek renesansu na dwóch kółkach
Artur Wajda to postać, która łączy w sobie ducha sportowca, pedagoga i… romantyka. Jego kariera sportowa dała mu sławę i szacunek w środowisku motocyklowym, praca szkoleniowa pozwala przekazywać pasję i wiedzę innym, a działalność dziennikarska uczyniła go ambasadorem sportów motorowych. Choć nie jest to człowiek, który szuka rozgłosu dla samego rozgłosu, jego wpływ na rozwój motocyklowej kultury w kraju jest niezaprzeczalny.
Dziś, w marcu 2025 roku, Wajda pozostaje aktywny na wielu polach swojej działalności – również w zespole parlamentarnym „Bezpieczny Motocyklista, odpowiedzialny Kierowca”. Organizuje szkolenia, komentuje wydarzenia sportowe i nieustannie szuka sposobów na poprawę bezpieczeństwa – zarówno tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z motocyklami, jak i tych, którzy od lat śledzą jego dokonania. Jego historia to dowód na to, że pasja może być siłą napędową nie tylko kariery, ale i całego życia. Artur często powtarza: „Motocyklista to pasja do jazdy i miłość do wolności”, które jest mottem macierzystego portalu „Motocyklista”, a „motocykl to nie tylko maszyna – to także sposób myślenia”. I właśnie ten odpowiedzialny sposób podejścia do życia Artur Wajda z powodzeniem przekazuje światu.
